Jednak głównym punktem mojej porannej aktywności są od niedawna rytuały tybetańskie, które poznałam dzięki lekturze bloga Agnieszki Maciąg i polubiłam „od pierwszego ćwiczenia”
5 rytuałów tybetańskich
Rytuały tybetańskie to sekwencja 5 prostych ćwiczeń, z których każde wykonujemy po 21 powtórzeń. Po każdym ćwiczeniu robimy krótką przerwę, np. siadając na nogach z pochyloną do podłogi głową i wyciągniętymi rękami.
Kiedy regularnie wykonujemy ćwiczenia tybetańskie, to o wiele chętniej wstajemy rano i znacznie krócej musimy spać. Wyraźnie skróceniu ulega czas regeneracji, w którym organizm wypoczywa. Ćwiczenia także pomagają przezwyciężyć zaburzenia snu.
Skóra staje się bardziej elastyczna i wygładza się. Zmienia się apetyt i zmysł smaku. Często znika pragnienie spożywania słodyczy. Kiedy organizm otrzymuje dostateczną ilość energii innymi kanałami, jak to się dzieje w przypadku uprawiania ćwiczeń tybetańskich, to zastrzyki energii w postaci słodyczy stają się zbyteczne. Ćwiczenia sprzyjają regulacji funkcjonowania tarczycy a przez to przyczyniają się do zrównoważenia przemiany materii i pobudzenia aktywności trawiennej. Ciało ma do dyspozycji więcej energii, a uczucie głodu ulega normalizacji. Żywimy się w coraz większym stopniu energią subtelną i dzięki temu potrzebujemy mniej pożywienia fizycznego.
Kiedy regularnie wykonujemy ćwiczenia tybetańskie, to o wiele chętniej wstajemy rano i znacznie krócej musimy spać. Wyraźnie skróceniu ulega czas regeneracji, w którym organizm wypoczywa. Ćwiczenia także pomagają przezwyciężyć zaburzenia snu.
Skóra staje się bardziej elastyczna i wygładza się. Zmienia się apetyt i zmysł smaku. Często znika pragnienie spożywania słodyczy. Kiedy organizm otrzymuje dostateczną ilość energii innymi kanałami, jak to się dzieje w przypadku uprawiania ćwiczeń tybetańskich, to zastrzyki energii w postaci słodyczy stają się zbyteczne. Ćwiczenia sprzyjają regulacji funkcjonowania tarczycy a przez to przyczyniają się do zrównoważenia przemiany materii i pobudzenia aktywności trawiennej. Ciało ma do dyspozycji więcej energii, a uczucie głodu ulega normalizacji. Żywimy się w coraz większym stopniu energią subtelną i dzięki temu potrzebujemy mniej pożywienia fizycznego.
Ćwiczenia tybetańskie a płaszczyzna duchowa.
Poprzez uprawianie ćwiczeń tybetańskich aktywizujemy wszystkie nasze centra energetyczne, co wpływa na nasz wzrost duchowy. Stajemy się bardziej otwarci na uniwersalny sposób patrzenia (centrum korzenia), mamy więcej zaufania do rzeki życia (centrum zmysłowości), uczymy się akceptacji zamiast dążyć do kontrolowania wszystkiego (splot słoneczny). Wzrasta zdolność do miłości i odczuwania szczęścia (centrum serca), nawiązujemy ściślejszy kontakt z naszą siłą, a nasze związki nabierają harmonii (centrum szyi), ogarniamy spojrzeniem całość spraw i odbieramy inspiracje (trzecie oko); zyskujemy bliższy kontakt z naszą wewnętrzną mądrością i instancją kierująca (centrum korony).
Już po krótkim czasie uprawiania ćwiczeń tybetańskich odczuwamy wewnętrzną euforię – także bez przyczyny z zewnątrz. Przez nie uzyskujemy kontakt z wewnętrznymi walorami radości, ekstazy, szczęśliwości i głębokiego spokoju.
Rytuał 1 polega na wirowaniu wokół własnej osi zgodnie ze wskazówkami zegara - to pobudza i poprawia krążenie krwi.Stajemy prosto z rękami wyciągniętymi na boki. Dłonie powinny być ułożone wnętrzem do podłogi i znajdować się w jednej linii z ramionami. Wirujemy oddychając powoli, głeboko i równo. Powtarzamy 21 razy. | |
Rytuał 2 wspiera pracę nerek, serca, narządów płciowych i tarczycy, poprawia trawienie oraz wzmacnia mięśnie.Kładziemy się plecami na ziemi, prostując nogi, z twarzą ku górze i rękoma wzdłuż ciała. Wdychamy powietrze przez nos, unosimy głowę i przyciągamy ją do piersi, jednocześnie podnosząc wyprostowane nogi. Wydychając powietrze kładziemy nogi i głowę na podłogę i rozluźniamy mięśnie. | |
Rytuał 3 pozwala się odstresować, odmładza nadnercza i usuwa napięcia z kręgosłupa i karku, poprawia pracę wielu narządów. Dobry dla kobiet w okresie menopauzy i mających nieregularne miesiączki.Klękamy na podłodze z wyprostowanymi plecami, dłonie opierając na udach tuż pod pośladkami. Pochylamy głowę do przodu, przyciągając brodę do piersi i bierzemy głęboki wdech przez nos. Wydychając powoli powietrze, odchylamy głowę i tułów tak, żeby kręgosłup tworzył łuk. | |
Rytuał 4 pobudza tarczycę, układ trawienny, narządy płciowe, układ limfatyczny i krążenie. Wzmacnia brzuch, uda, ręce i ramiona, pomaga też udrażniać układ oddechowy.Siadamy na podłodze z wyprostowanymi i lekko rozstawionymi nogami (stopy na linii ramion). Prostujemy tułów, dłonie kładąc przy pośladkach. Robimy wdech i przyciągamy brodę do piersi. Następnie powoli robimy ponowny wdech, odchylając głowę do tyłu i podnosząc ciało. Naprężamy mięśnie i wstrzymujemy oddech, a następnie powoli wydychamy powietrze, rozluźniamy mięśnie i wracamy do pozycji wyjściowej. | |
Rytuał 5 podobnie jak poprzednie odmładza wszystkie narządy układu trawiennego i limfatycznego, tarczycę, nerki, nadnercza i gruczoły płciowe. Poprawia krążenie, wzmacnia mięśnie brzucha, kręgosłup, nogi i ręce.Kładziemy się twarzą do ziemi, z wyprostowanymi nogami, podpierając się na palcach stóp. Opieramy się na rękach z dłońmi wnętrzem do dołu. Unosimy ciało całkowicie prostując ręce i wyginając kręgosłup w łuk tak, aby klatka piersiowa była wypięta, a dolna część pleców „zapadnięta”. Powoli wdychamy powietrze, odchylając głowę jak najdalej do tyłu. Następnie nadal na wdechu wyginamy ciało na kształt odwróconej litery V, przyciągając brodę do klatki piersiowej. Powtarzamy pozycję 21 razy. uważając przy tym, by ziemi dotykały tylko dłonie i stopy. |